Kontuzje to czysta loteria, poziom ligowy nie ma nie raczej wpływu.
Chociaż wydaję mi się, że można im trochę zapobiegać jeśli ma się lekarza z umiejętnością "opatrywanie kontuzji". Ja takiego mam praktycznie od zawsze, poziom zaawansowany, i 90% kontuzji to są tylko meczówki.