Też lubiłem od czasu do czasu grać Princetonem i miałem wrażenie faktycznie, że SF tam działa. Ale jak patrzę czasem - niezbyt wnikliwie - na ustawianie gry przez kadry Trenerzy raczej omijają tą taktykę. Obawiam się, że utrzymać nr 1 w lidze będzie mi bardzo ciężko. Spróbuję, ale wątpię żeby się udało. Ja cały czas tutaj jestem tylko farmą, a to ma określone konsekwencje. Świetnie zacząłem ten sezon, ale mój zespół ma spore dziury, a nie chcę inwestować w wyniki, bo wolę środki przeznaczyć na rozwój mojego potencjalnego kadrowicza. No ale mam już raczej pewność, że nie w tym sezonie nie spadnę z tej ligi :)) Inna sprawa, że nie mam pomysłu na ZIP. A Ty nie powiedziałeś jeszcze ostatniego słowa, bo w tym tygodniu miałeś nie najlepsze formy, a ze mną dodatkowo oszczędzałeś graczy :))