Żeby nie te dwie porażki to byłbym prawie pewny, że Pani awansuje, a tak to niewiadomo ;). Łut szczęścia (kilka czynników się złożyło na wyjście bez szwanku), do tego czeski bezczelny kierowca i dobrzy policjanci 😁. Kilka dni temu złościłem się na kierowców, głównie w Warszawie za nieużywanie kierunkowskazów i dziś stało się...
Edit:
Miałem na myśli, że gdyby była jedna porażka*. Wiadomo, że bez żadnej byłby awans 😝
Last edited by Menias. at 11/26/2020 20:31:36