BuzzerBeater Forums

Poland - II.2 > Sezon 30

Sezon 30

Set priority
Show messages by
From: Arielos
This Post:
00
266263.99 in reply to 266263.98
Date: 5/1/2015 12:08:26 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
Dzięki Panowie! Nie było łatwo, ale jakoś się udało.

Kaznodzieja- jak w drugim spotkaniu zagrałeś normala to spodziewałem się spokojniejszego decydującego meczu. Na koniec 1 kwarty przez chwilę pomyślałem, że to może być koniec i cały plan awansu szlak trafił... Na szczęście potem było już tylko lepiej. Nigdy nie dowiemy się jak potoczyłaby się rywalizacja, gdyby Boreddon nie złapał kontuzji, no ale takie są "uroki" tej gry. Nie mniej dzięki za te 3 meczy. Życzę awansu w tym sezonie.

Przemo- miło, wiedzieć że ktoś mi kibicował. W PLK powalczę w innym sezonie, bo teraz idę w tankowanie. Trzeba rozbudować halę, a przede wszystkim odmłodzić skład, bo dla moich dziadków to była chyba ostatnia okazja, aby awansować.

Dzięki wszystkim za wspólne sezony. Super się tutaj bawiłem i być może widzimy się za niedługo


Last edited by Arielos at 5/1/2015 12:11:05 PM

This Post:
00
266263.100 in reply to 266263.99
Date: 5/1/2015 12:36:15 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Szybko zacząłem żałować podczas meczu nr 2, że dałem w nim normala (odpwiednik meczu o wszystko w Playoffs). Nie doceniłem swojego zespołu bez Borredona i dlatego dałem normal (czyli właściwie o wszystko) choć początkowo miałem ustawiony 2 mecz na luzie. Potem podczas meczu nr 3 myślałem, że gdybym dał w meczu nr 2 na luzie (czyli normal) to bym wygrał finał. Jednak sądząc po rozmiarach Twojego zwyciestwa w meczu nr 3 nawet zagranie meczu nr 2 z niższym nastawieniem by mi nie wystarczyło.
Faktycznie z Borredonem finał byłby bardzo wyrównany i w sumie to przed jego kontuzją dawałem sobie 60% szans na awans. No ale trudno takie jest życie.
Powodzenia w PLK. Skop im tyłki :)


Last edited by Kaznodzieja at 5/1/2015 12:39:28 PM

This Post:
00
266263.101 in reply to 266263.100
Date: 5/1/2015 6:06:14 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
Po kontuzji Borredona w 1. meczu na Twoim miejscu też zagrałbym o wszystko w spotkaniu nr.2 i przy ewentualnym zwycięstwie liczył na bardzo niekorzystne zrządzenia losu swojego rywala w meczu nr.3 (kontuzja, PF, wybitna nieskuteczność, silnik meczowy). Ja też nie doceniłem O'Shaig, a zagrał dwa równe spotkania na swoim poziomie, taki sprawny (silny) z niewidomą pensją. Z perspektywy czasu moge napisać tylko tyle, że cieszę się że zagrałeś w tym drugim meczu o wszystko, bo jakbyś zostawił tego normala co miałeś klikniętego to czy z Borredonem (gdyby nie odniósł kontuzji), czy O'Shaig miałbyś wielką szansę zgotować moim diabłom piekło w... piekle A w PLK muszę zatankować, bo trzeba mocno odświerzyć skład.

"Okazja do rewanżu być może w następnym sezonie..." ;)

*postawe drużyny rozpisałem na zasadach obowiązujących w sezonie zasadniczym, żeby nie mieszać

Last edited by Arielos at 5/1/2015 6:11:15 PM

This Post:
00
266263.102 in reply to 266263.101
Date: 5/2/2015 3:08:55 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
No właśnie dałem w meczu nr 2 o wszystko bo pomyślałem, że bez Borredona mogę przegrać na normalu a z dwojga złego lepiej przegrać finał 2-1 niż 2-0 :)
I właśnie liczyłem na Twoją kontuzję w meczu nr 3 lub szybkie zejście za faule jednego z Twoich podkoszowych bo widziałem, że potrafią czasem bardzo faulować a zarówno 2Paca i Włoskiego Shaqa trudno jest czysto powstrzymywać :)
Na szczęście dla Ciebie nic takiego Ci się nie przytrafło.
Pozdrawiam

This Post:
22
266263.103 in reply to 266263.102
Date: 5/5/2015 12:02:08 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
Na pocieszenie dla drużyny

http://fc01.deviantart.net/fs37/f/2008/273/7/4/Jessica_Alba_as_She_Hulk_by_beside_dude.jpg

Pozdrawiam

Last edited by Arielos at 5/5/2015 12:02:58 PM

This Post:
00
266263.104 in reply to 266263.103
Date: 5/5/2015 12:57:23 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
U ła :)