NIe przesadzaj, jak pisałem masz mocny zespół, poradzisz sobie. A tak w ogóle to można powiedzieć, że w sumie to grasz dwa baraże bo pierwszy to ze Stokerami u siebie o tzw rozstawienie ;-)
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.