BuzzerBeater Forums

U mnie luzik :) Jakiś bot. Pograją rezerwy, które pewnie i tak z 30 - 40 punktów różnicy wyrobią :)))
Ze spokojem czekam na rundę 2 :))))

Ja też życzę wam awansu :))))
Może np. trafie na kogoś z Was w późniejszych rundach ;-) ??

To masz luzik ;)
Za to że pierwszy napisałeś masz piłeczkę

U mnie też bocik (V liga).

U mnie V-ligowiec i szczerze mowiac (az wstyd sie przyznac) obawiam sie tego meczu.
Nie moge nic wiecej napisac bo przeciwnik moze zaglada/bedzie zagladal na nasze forum.
Ps. Ale sie rozpisaliscie,mialem duzo czytania dzisiaj :] i ciesze sie z tego powodu

U mnie tez V liga. Jak sie wygra to dobrze, jak nie - trudno. Kompletnie w tym sezonie odpuszczam puchary, chociaz kilka $$ by sie przydalo.

A ja może się odniosę do wątku na temat doświadczonych graczy. I pozostałych pobocznie poruszonych.

Przede wszytkim jak ktoś tutaj wcześniej wspomniał to BuzzerBeater ma w swojej złożoności silnika nie tylko meczowego ale ekonomicznego wiele możliwości prowadzenia klubu. Jedną z nich jest granie samymi doświadczonymi zawodnikami. Inną uzupełnianie składu takowymi. Należy jednak pamiętać, że wszystko z założenia ma swoje plusy i minusy. Należy także pamiętać, że BuzzerBeater to nie Hattrick czy jemu podobne. Tutaj nie trenuje się dla jakiegoś przewidzianego wcześniej zysku. Tutaj trudno w ogóle ten zysk oszacować - bo dynamika gry i także za tym rynku transferowego jest dość duża. Trening dla zysków ma sens, gdy można coś zaplanować. We wciąż rozwijającym się świecie BB (jako gra - nie śledzę jak to się ma w przypadku wzrostu użytkowników) przeprowadzanych jest tyle zmian, że ciężko cokolwiek dalekosiężnie planować.

Czy chciałbym zmian obecnej sytuacji wolnego rynku w BB? Żeby zostały przeprowadzone jakieś zmiany, które wpłyną na tenże rynek? Nie. Wg mnie wszystko jest w jak najlepszym porządku. Za zawodników się płaci tyle, ile są warci. W większości przypadków. Nie ma tutaj tej prostej, nudnej drogi, że ustawianie zawodnika A na pozycji B przy treningu C da wynik D, co przełoży się po E sezonach na zysk rzędu F.

Czy przeszkadza mi to, że teoretycznie słabsze kluby dzięki niskim cenom na liście transferowej mają łatwiej? Nie. Gdyby mi przeszkadzało mógłbym myśleć, że grałem 5 sezonów w II lidze, uzbierałem tam jakieś pieniądze (które w głównej mierze poszły w halę) a tu awansują jacyś niedawni III ligowcy, powzmacniają się jakimiś "emerytami" i utrzymają się w lidze moim kosztem. A niech się utrzymują. Znaczy, że zrobili coś lepiej. Sprytniej.

Podoba mi się kompleksowość możliwości BB. Na tym właśnie wg mnie powinna polegać gra menedżersko-sportowa.

A jak coś działa to lepiej, żeby przy tym nie grzebać ;)

Last edited by Hawkeyed at 2/15/2012 3:28:21 PM

We wciąż rozwijającym się świecie BB (jako gra - nie śledzę jak to się ma w przypadku wzrostu użytkowników) przeprowadzanych jest tyle zmian, że ciężko cokolwiek dalekosiężnie planować.

Właśnie, trafiłeś w sedno tym stwierdzeniem. Tyle, jeżeli chodzi o przenikliwe wizjonerstwo z 17-stym dnem na 5 lat do przodu.

PS Ta kompleksowość możliwości, o której wspominasz, to bez wątpienia jeden z najmocniejszych atutów BB.

PPS Co do tych coraz tańszych zawodników - trochę dziwnie, że można tak od razu oglądać zielone umiejętności u gracza/y swojego zespołu. Mniej przedzierania się przez szczebelki. W V lidze jakaś "wybitna" umiejętność, to już było dla mnie nie wiadomo co... I ile to kosztowało wtedy:). Myślę, że dla nowych graczy może to zabrać trochę frajdy (poza ich świadomością, bo skąd mają mieć porównanie np. do 10 sezonu).


Last edited by Bolesław III Krzywousty at 2/15/2012 3:55:32 PM

I bardzo dobrze, że każdy ma swoje zdanie
Ja swoje już przedstawiłem i mimo ogromnego szacunku jakim darzę Hawkeyed (z racji osiągnięć i dużego doświadczenia w BB) nie zgadzam się z nim
Ta gra jest super i ma cały czas się rozwijać, a nie jak mówisz "A jak coś działa to lepiej, żeby przy tym nie grzebać ;) " -oczywiście grzebcie, ale tak żeby czegoś nie zepsuć

Zgadzam się ze wolny rynek - TAK

Ale powtarzam raz jeszcze więcej realizmu w cenach graczy. Czy ktoś wyobraża sobie żeby gracze, reprezentanci krajów błąkali się po buraczanych ligach? Który Wójt lub Sołtys wytrzymałby to finansowo, a u nas dam przykład Jerzy Wisniewski ( 32 lata ) zawodnik od którego zaczynało się ustalanie składu naszej kadry, gdzie gra ? ..... w Moherowe Berety Toronto - Polska Liga V.37

PS
I proszę nie dawajcie mi przykładów typu Adamiakowa z Biedronki, którą Franek Smuda powoła na EURO
pozdrawiam;)


Last edited by ****Miś**** at 2/15/2012 5:04:25 PM

Panowie taka macie wene ze mozna tutaj miec lekture na cala noc haha:P Kazdy ma swoj punkt widzenia jezeli chodzi o poszczegolne tematy i zawsze tak bedzie wiec tutaj o tym wszystkim moglibysmy pisac bez konca:D ale to dobrze bo forum zyje i mozemy sie powymieniac swoimi spostrzezeniamu oraz punktem widzenia a roznych spojrzen nie brakuje.

Przechodzac do pucharku to jak wiekszosc naszych ligowcow takze mam przeciwnika z V ligi i spokojnie dam pograc rezerwom a mysle ze spokojnie dotrwam do 2 rundy:P

niebiesky lepiej zebysmy sie nie eliminowali nawzajem tylko starali sie reprezentowac nasza lige jak najdluzej w pucharku:P
Ale moze los sprawi psikusa i dobierze sie ciekawa parka z naszej ligi.

pragnę nadmienić, że ten klub poświęcił się dla Wiśni, zakończył jego tułanie się po liście transferowej, przestał rujnować budżet kolejnych klubów i zapewnił mu stabilizację formy dzięki czemu w dużym stopniu przyczynił się do kolejnego sukcesu naszej reprezentacji i stanowi o jego sile po dziś dzień, jak widać Berety przepłaciły to spadkiem do V ligi, utrzymanie Wiśni będzie teraz jeszcze trudniejsze. Dbanie o naszych wychowanków aby dołączyli lub utrzymali się w gronie reprezentantów, może przynieść dużo satysfakcji i motywacji do gry.

No nie oto mi chodziło , to był tylko przykład, moim celem nie było oceniać klubu , choć chwała mu za tak szlachetny gest, ale nie mogę się pogodzić, że tacy gracze tułają się w buraczanych ligach !!!
I zgadzam się z tobą, że to właśnie dla tego że rujnują budżet klubów (i oczywiście że są ZA tani do kupienia).
A dlaczego tak jest ? Bo kluby utrzymują się tylko z biletów , gadżetów, i kasy z TV
Więc gdyby rynek transferowy dawałby możliwość zarobienia "kilku groszy" nie było by takiej sytuacji !!!
I o to mi w całej tej dyskusji chodzi