Ja mam nadzieję, że nie zapeszę, ale od gdzieś 3 sezonów miałem łącznie może jedną kontuzję na 1 tydzień. Nie licząc meczówek oczywiście. To raczej moi zawodnicy tak średnio raz na dwa mecze skontuzjują rywala :P, a apogeum było w meczu z Góralami w zeszłym sezonie kiedy 3 jego zawodników zeszło wcześniej z powodu kontuzji :P ale na pocieszenie wygrał mecz :) a lekarza od dawien dawna mam lvl 4