Może z Izzeną wygrałem głównie dzięki kontuzji jej lidera, ale podobają mi się staty wykręcone w tym meczu. Nawet jeśli oddam parę meczy w lidze przez trening/puchar, to jest szansa na niezły wynik w tym sezonie. Może nawet i półfinał? Kto wie?
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.