Bo popełniłem fatalny błąd przy ustawianiu skladu... zapomniałem na śmierć o najlepiej opłacanym graczu. Gdyby zagrał, choćby kwestia kondycji zwiększyłaby moje szanse. Ale i tak fatalny mecz, chyba czas wracać do mantry "gramy o utrzymanie".
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.