Z tą polityką to taki przykład tylko. Przykro mi ale nie mogłem porównać tego do żadnego zarządzania typu firma, jak Ty to pewnie spostrzegasz. Kadra to nie prywatny folwark więc wyborcy mają prawo wiedzieć co, jak i dlaczego. Mamy co prawda maszynistę ale wszyscy jedziemy tym pociągiem:-) Tak mi się wydaje. Mam na myśli zainteresowanych. Na cale szczęście kozlik nie wygląda na wykolejonego.:-) No. . . może z wyjątkiem kiedy uczestniczy w Zlocie:-)
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.