gratulacje. chyba błędem ze strony Smokinga była ta strefa 2-3. jestem zdziwiony wynikiem finału bo moim faworytem był jednak Smok ;)
jak zobaczyłem finał konferencji, a później dwa razy nabicie enta myślałem, że po mnie. strefa hmmm może i to, ale ja widziałbym może bardziej kliknięcie LI. Może i kombinował dobrze ze strefą, by zbiórki dodać. No ale szybka taktyka przy i tak słabszych zbiórkach, to chyba nie ta droga. Ja zamierzałem zwolnić grę, mieć fajną skuteczność i nie przegrać w zbiórkach. To się udało - dodatkiem miało być (przy tendencji do gry -pod kosz) zatrzymanie rozgrywającego (niby dziwnie tak brzmi, ale to właśnie stosowałem cały sezon i w prywatnej lidze dawało kopa nawet przy grajkach z 2 ligi). To chyba też wyszło. Bałem się, że nie starczy przez entuzjazm, ale własna hala to nadrobiła. Koniec końców strach był i to duży - wyszło na moje, ale potęga w tej lidze jest. Więc dobrze, że zmykam z niej. Bo jeszcze jak się miwman wkurzy to już nie ma bata by walczyć skutecznie.
Sezon temu (ciut więcej niż sezon) zdecydowałem się na przeróbkę drużyny. Pozbyłem się swojego dziecka (Gieysztor) i całego praktycznie składu. Nie sądziłem, że za tę gotówkę da się coś uskładać. Po pierwszym meczu dalej było źle - później poszło i cele trzeba było zweryfikowac na walkę o awans. Udało się super. Ech to chyba jedyna liga, którą wygrałem dwa razy :)