Ostatnio wystarczyło być trzecim w tabeli mistrzów konf i mieć 20-2... przy tak małej stawce jednak chyba główną rolę w walce o taki awans odgrywa szczęście.
Co do profitów z PP, chciałbym jeszcze dodać, że tak długo, jak trafiasz na wyraźnie słabszych rywali, możesz do s5 dorzucać jednego trenowanego i robić trudniejsze treningi niż w lidze, gdzie poziom jest z reguły wyższy.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.