Wiesz, jeśli będzie to możliwe, chciałbym wygrać normalem vs CT... Teoretycznie jeśli awansujemy, to jeszcze nie kończymy gry- wtedy próbujemy atakować najlepszą 6 mistrzostw. Portugalię i Czechów moglibyśmy pokonać, tylko co z Serbią...
A chcąc nie chcąc, CT spalilibyśmy sporo enta. Sam nie wiem, czy wolę odpaść w I rundzie, czy w II przegrać wszystko...
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.