Na czkawkę najlepsze jest piwo:)
A w wyborach nie należy się kierować tym czy kogoś lubimy ale jakie ma osoba kwalifikacje i czy ma jaja aby podejmować trudne decyzje. Jak dla mnie B.B.King ma tylko jedną istotną wadę - za bardzo się angażuje w to co robi i przez to grozi mu szybkie wypalenie. Dlatego nie głosujmy na niego za 2 sezony, niech odpocznie trochę gdy po raz trzeci zdobędziemy tytuł mistrza świata:)