Chyba w tegorocznym finale po zawodach, Baltic nareszcie odpalił, niby coś tam grałem, ale nie jestem pewien, czy po takim 1-szym meczu będę w stanie wrócić do rywalizacji... zobaczymy :p W Warszawie może zdołam doprowadzić do 3. meczu, ale nie wydaje mi się, żebym był w stanie go wygrać

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.