Widzę, że "zbroisz" się na czwartkowy Puchar Polski odpuszczając przez to troszkę dzisiejszy mecz ;-).
Patrząc na Twój kalendarz w następnym tygodniu opłaca Ci się to ponieważ w kolejnej rundzie znów mógłbyś powalczyć (oczywiście w zależności na kogo trafisz) wystawiając najlepszy skład ;-)
Ja wygrałem dzisiejszy mecz, choć w pewnym momencie 3 kwarty adrenalinka mi się delikatnie podniosła, gdy rywal doszedł mnie na 7 punktów :P. Planowe zwycięstwo jednak jest i to najważniejsze :-)