Dziękuję wszystkim za gratulacje z tytułu awansu - najbardziej jednak Krzychowi za ciekawy pojedynek w finale. Może i jestem trochę rozczarowany tym, że poszło całkiem łatwo, ale z pewnością mogę stwierdzić, że to było dobre przetarcie przed II ligą. Falconsi jako pierwsi wpisali się tym występem na listę faworytów następnego sezonu. Czas pokaże, kto również zechce podjąć rękawicę - parę drużyn rośnie w siłę, a i spadkowicz może mieć ambicje.
Rynia pragnąłbym uspokoić - następna edycja Ligi Rezerw na pewno się odbędzie. Choć ostrzegam, że może zawierać mniej prasówki. W przyszłym sezonie będę miał bowiem z pewnością bardziej zapełniony terminarz - nie mówię tu tylko o życiu prywatnym (lub studenckim, jak kto woli), ale i BB-owym. Mam już pomysł, jak zająć sobie najbliższe sezony, i niektórzy dobrze poinformowani powinni się domyślać, o co chodzi. W każdym razie, mam nadzieję, że uda mi się doszlifować moje obecne zamiary do roli pełnoprawnych planów.
Co do samego awansu - mam wrażenie, że ten dojdzie do mnie dopiero we wtorek, gdy dowiem się, z kim zmierzę się na zapleczu ekstraklasy. Wtedy będę mógł oszacować, na co będzie mnie stać. Są grupy, w których o utrzymanie będę musiał bić się do ostatniej kropli krwi, ale też i takie, w których przy odpowiednich wzmocnieniach i odrobinie szczęścia mógłbym nawet powalczyć o play-off. W każdym razie, to będzie mój pierwszy sezon w II lidze i będę miał najprawdopodobniej jedną z najbiedniejszych drużyn w stawce. Innymi słowy, to mogą być najtrudniejsze rozgrywki w mojej dotychczasowej historii gry w BB.
Nie będę jeszcze się żegnał, bo trzeba dokończyć sezon LR i chcialbym jeszcze napisać podsumowanie tego sezonu w III.10, niemniej jednak już w tym momencie życzę wam, żeby menedżerowie, którzy dojdą, byli aktywni na forum i prezentowali dobry poziom. To zawsze czyni grę znacznie ciekawszą. Powodzenia w sezonie 36!
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.