Matko Boska... ( Bosek wystąp, matka przyjechała), ale tu DPS się zrobił w tej PLK.
Dom starości dosłownie i w przenośni. Na czele również ze mną, żeby nie było. Ostatni wpis Banana z 11 września. Wszyscy jeszcze w zadumie po World Trade Center czy jak?
Piszę bo rzucił mi się w oczy niejaki Nicola Napolitano. Mam go w zakładkach od dobrych paru tygodni. Śledzę jego męki na TLu. Cierpiał.
I tak sobie pomyślałem... uff... nareszcie.
Jest, jest, jest... zszedł poniżej magicznej, nieosiągalnej granicy jednej bańki. Jest szansa..
Myślę. . dobrze... powoli sezon na jelenie dobiega końca. To znaczy, okres ochronny na nic nieumiejący gatunek 18-19 latków co prawda trwa w najlepsze i ma się dobrze , ale gatunek zagrożony wyginięciem leciwych osobników powoli zachowuje równowagę cenową w przyrodzie.
Mnie się wydaje, że Nicola po prostu zjadł pizzę Napolitano (sos, ser mozzarella, pomidory, bazylia) i przestał gwiazdorzyć.
Ps. Post o charakterze humorystycznym. Proszę się nie napinać.
Sam chodzę na polowania.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.