Nawet z Adamem by tak było

Oni po prostu są wściekli, że nie wygrałeś drugiego meczu

Sam kiedyś w 4 lidze specjalnie przegrałem drugi mecz finałowy by za trzeci mecz zgarnąć kasę. Jednak na ostatni mecz przyszło dużo mniej kibiców niż wcześniej...
PS. A tak sobie myślałem, ze jak nie awansujesz to chcę z Tobą grać od razu na początku, póki Adama jeszcze nie będzie ;)