He, he ten mecz na szczycie to chyba jednak jutro. Ja za to mam najgorzej ustawiony kalendarz jak to tylko możliwe! Nie dość, że teraz 3 mecze z rzędu na wyjeździe, w tygodniu All Stars też bez meczu u siebie to jeszcze kiedy zaczynamy grać w PP z prawdziwymi przeciwnikami to każdy w swoim tygodniu ma mecz ze mną i z Saneikiem na którego można wystawić rezerwy więc o odpuszczeniu meczu ze mną nie mam co nawet marzyć...
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.