Puenta tej historii jest znacznie bardziej bolesna w trakcie play-offów. Co do Australii, szkoda, że czarny koń turnieju tak smutno skończył. Wyniki Amerykanów sugerują jednak, że nadal nie mogą być pewni złota.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.