Kupiłeś dzisiaj jednego niezłego kibica ;) Na szczęście nie będzie mógł zagrać w PO i do tego jest połamany ;)
Mysza bardzo mądrze rozegrał sezon zasadniczy... Grał przynajmniej dwa razy CT ( ze mną i z Hippo ) wygrywając mecze które jak się później okazało decydowały o rozstawieniu w PO....a później odbudowywał entuzjazm w PP i lidze grając ze słabszymi drużynami. Miałem nadzieję, że w rundzie rewanżowej jakaś drużyna z B8 wygra z Myszorami ale widać nie wszystkim zależało na tym tak jak mi... ;)
Pozostaje mi więc walczyć w PO. Po lekkiej wyprzedaży Telesfor raczej nie powinien mi zagrozić...ale w finale Hippo będzie już sporym wyzwaniem.... Jeśli uda się przejść tego rywala to w finale będę musiał wygrać przynajmniej jeden mecz na wyjeździe.... No ale skoro Mysza mógł wygrać u mnie ( szkoda że nie dałem wtedy normala ;) to liczę, że ja też będę w stanie to zrobić.... Oby tylko kontuzje się nie przytrafiły bo będzie lipa....
Ale najpierw trzeba pokonać Telesfor i bardzo mocny w tym sezonie Hippo.