BuzzerBeater Forums

Poland - II.2 > Sezon 27

Sezon 27

Set priority
Show messages by
From: Arielos

This Post:
00
256303.262 in reply to 256303.260
Date: 5/15/2014 1:56:08 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
Ja trochę nie rozumiem fenomenu pomiędzy grajkiem z rzutami wolnymi na poziomie okropnymi, a żałosnymi. W statystykach ten okropny będzie rzucał jakby stał tyłem do kosza, a żałosny co prawda 10 na 10 raczej nie wyrobi, ale coś tam od siebie dołoży. Pamiętam jak kiedyś jeden z doświadczonych managerów napisał, że kupił grajka tylko musi mu rzuty osobiste z okropnego na żałosny podnieść, aby jako tako rzucał- wtedy wydawało mi się to absurdalne. Moim zdaniem nie powinno być, aż takiej przepaście między tymi dwoma poziomami.

This Post:
00
256303.263 in reply to 256303.262
Date: 5/15/2014 2:05:47 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Nie ma aż takiej przepaści. Pamiętaj o tym, że rzuty osobiste też mają podpoziomy więc jeśli porówna się 1,00 z 2,99 to już różnice nie mogą być bardzo małe.

This Post:
11
256303.264 in reply to 256303.255
Date: 5/15/2014 2:13:58 PM
Overall Posts Rated:
265265
Dziękuję :)
Z reguły bardzo skutecznie ogranicza poczynania ofensywne graczy, których kryje. Poza tym koszykarze, którzy dostają tę nagrodę często dosyć mało faulują.


Mówię o NBA. Najlepsi obrońcy niezbyt często wylatują za 6 fauli. Chociaż oczywiście im też się to czasem zdarza.


To jak w koncu?

Malo fauli to nie 6?

Strzelam na oko ze Olajuwon, D-Rob, Big Ben czy Mutombo maja srednie fauli z kariery okolo 3,2 -3,8 przypuszczalnie w sezonach gdzie zdobywali nagrody ta statystyka moze byc blizsza wyzszej liczbie.


P.s.
Slyszales o foul trouble kiedys?


Last edited by LJno2 at 5/15/2014 2:14:52 PM

This Post:
00
256303.265 in reply to 256303.264
Date: 5/15/2014 2:18:08 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
A no tak. Nie wiedziałem, że rzuty osobiste też mają pod poziomy. Ciekawe czego nowego się jeszcze dzisiaj dowiem o BB

Last edited by Arielos at 5/15/2014 2:21:45 PM

From: Arielos
This Post:
00
256303.266 in reply to 256303.265
Date: 5/15/2014 2:36:27 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
A jak już jesteśmy przy historiach typu "on jeszcze nie wie"... To kiedyś po zajęciu 5 miejsca w sezonie zasadniczym do końca rozgrywek i w przerwie między sezonowej specjalnie nie wystawiałem gracza, żeby mu spadła kondycja o 1 poziom. Jaki byłem z siebie dumny kiedy po meczu towarzyskim poprzedzającym nowy sezon (w którym oczywiście nie zagrał) spadła mu kondycja. Idealnie to sobie "zaplanowałem"...

Last edited by Arielos at 5/15/2014 2:37:45 PM

This Post:
00
256303.267 in reply to 256303.264
Date: 5/15/2014 2:49:43 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
No tak, średnio ok. 3 fauli to nie jest dużo w NBA :)
Przecież nie napisałem, że najlepsi defensorzy NBA faulują tak mało jak Ferrari. W końcu mój koszykarz to prawdziwe ferrari wśród podkoszowych :)

This Post:
00
256303.268 in reply to 256303.259
Date: 5/15/2014 2:55:33 PM
ASPK
PLK
Overall Posts Rated:
10921092
Second Team:
ASPK Gostynin
A gdzie ja napisałem że osobiste zależą od ukrytego czynnika??
Napisałem, że przy zakupie grajka oprócz patrzenia na skile co jest oczywiste, zwracam też uwagę na różnego rodzaju statystyki.
Na to czy zawodnik mało/dużo fauluje i czy ma w miarę dobry procent celnych rzutów wolnych.
Wiadomo że im wyższy skil to teoretycznie lepiej rzuca ale bardziej interesuje mnie jak się sprawdza w praktyce.
Jak zawodnik żałosny trafia mi powiedzmy w meczu 6/10 to aż tak nie boli bo np. solidny też pudłuje i ma załóżmy 7/10.

Z tymi osobistymi to jest niedopracowane chyba. Tak jak pisze arielos. Za duże albo za małe kontrasty między poziomami.


Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
This Post:
00
256303.269 in reply to 256303.268
Date: 5/15/2014 3:03:08 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
No tak, nigdzie nie napisałeś. Ja tylko to tak odebrałem.
Ja uważam, że z osobistymi jest ok. Po prostu różnice są spore bo jest kilka czynników, które mogę mieć wpływ na skuteczność. Poza tymi, które wymieniłem wcześniej pewnie swój wpływ na skuteczność osobistych ma również forma oraz być może też doświadczenie.

This Post:
00
256303.270 in reply to 256303.269
Date: 5/15/2014 3:30:38 PM
ASPK
PLK
Overall Posts Rated:
10921092
Second Team:
ASPK Gostynin
Być może. Ale w takim razie moim zdaniem poziomów osobistych jest za dużo.
Bo w meczu jeden zawodnik rzadko zdobywa masowo punkty po faulu przy rzucie.
Przeważnie ma kilka prób. I teraz tak :
Zawodnik żałosny trafił 2/4
Zawodnik cudowny trafił 3/4

Aż 12 leveli przepaści a taki efekt. Bez sensu.

Żeby to miało sens to taki żałosny mając 4 próby powinien powiedzmy w 5 kolejnych meczach trafiać tak:
0/4, 1/4, 0/4, 0/4, 1/4
a cudowny 4/4, 3/4, 3/4, 2/4, 4/4
uwzględniając oczywiście po drodze te różne zależności jak kondycja, forma itp.

Rzutów wolnych powinno być tyle samo leveli co kondycji. I też nietrenowane powinny od czasu do czasu spadać.
W końcu to też trening ogólny.

Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
Message deleted
From: LJno2

This Post:
00
256303.272 in reply to 256303.271
Date: 5/15/2014 3:45:37 PM
Overall Posts Rated:
265265
Ogolnie uwazam ze 1,2 faulujacych w druzynie nie przeszkadza ba mozna odniesc z tego nawet jakies korzysci dla przykladu:

(20049697)

Kupilem go ze srednia fauli 4,1 (taniej bo faulowal), u mnie pogral prawie 2 sezony, faule spadly mu do 2,8 i odsprzedalem go z zyskiem.

Podsumowujac latwiej jest ukryc faulujacego zawodnika w lepszej druzynie (co za tym idzie potencjalnie na nim zarobic) a kontuzjami przeciwnika zawsze mozna wygrac pare meczy.

Edit:

Zly zawodnik mi sie wkleil ;)

W tym sezonie moj byly as srednia fauli 3,4 i 2 rzy juz spadl xD jak widac faulujacy gracze nie moga byc liderami ale spokojnie sie nadaja na second fiddle w wyrownanej, zbilansowanej druzynie

Last edited by LJno2 at 5/15/2014 7:19:06 PM

Advertisement