TURCJA 108, POLSKA 96
Cóż... wiadomo było raczej, że w udział w ME zakończymy porażką, ale mieliśmy nadzieję, że czeka nas ona w piątek, nie w poniedziałek. Niestety, nie udało nam się ograć Turków i zdobyć medalu. Dzisiaj to ekipa z Bliskiego Wschodu świętuje zdobycie drugiego w swojej historii pudła. Odnoszę wrażenie, iż główną przyczyną takiego wyniku mogło być to, iż zanadto obawiałem się GDP. LI mogło załatwić sprawę. Niestety, dałem się zwieść temu, iż menedżer Turków w tym sezonie całkiem sporo korzystał z tej broni, obstawiając zarówno pod kosz, jak i neutrale. Wystarczy zobaczyć, jak grał ze swoją ekipą na BuzzerManagerze...
Przegrałem tą wojnę nerwów, bywa, szkoda tylko, że przez to straciliśmy spore szanse na wygraną. Przecież dzisiaj naprawdę ładnie graliśmy w obronach. Niestety, zmarnowaliśmy nasz potencjał a ataku właśnie opisaną decyzją... Choć nawet wtedy ciężko byłoby mieć tak potężne IS, jak dzisiaj Turcy. 12 na tym poziomie zawsze robi wrażenie, a nawet z IS mielibyśmy tylko 11. Tak, mieliśmy płynność ataków, ale nie zawsze jest ona najważniejsza- dobrze jest, gdy piłki schodżą do zawodnika, który ma najlepszą sytuację, ale to nie pomoże, jeśli nawet ta najlepsza sytuacja daje ci tylko 40% szans na punkty...
Indywidualnie najlepiej Wierzba. Remigiusz zakończył świetną kampanię, zaliczając double-double i mając sporą skuteczność.
Poza tym dobrze Postolski. Na rezerwie nieżle Nowodworski. Przyzwoicie również Semenowicz. Mimo wszystko na SG i C też minimalnie wygraliśmy rywalizację, możliwe, że przyczyniły się do tego dobre obrony. Ale wynik jest jaki jest...
Podsumowując sytuację po fazie zasadniczej, w półfinale zmierzą się Francja z Turcją, i Serbia z Hiszpanią. Francuzi pomimo problemów wygrali minimalnie mecz z Włochami, który mógł przesądzić o tym, czy Włosi awansują i z którego miejsca. Na nieszczęście dla ekipy z Półwyspu Apenińskiego, rywalizująca z nimi o awans Serbia wygrała swój mecz i awansowała dzięki większej ilości zwycięstw. Hiszpania natomiast zapewniła sobie wygraną w grupie, dając sobie radę z Ukrainą. Ukraińcy dali CT, widząc w tym meczu ostatnią szansę na MŚ, ale im się nie udało. A to oznacza, że pomimo dzisiejszej klęski zagramy w kwalifikacjach do MŚ.
Co to oznacza? Na początku kadencji czeka nas turniej może i średnio obsadzony, ale bardzo, bardzo ważny. Jeśli odpadasz z MŚ w kwalifikacjach, nie dość, że tracisz szansę na znalezienie się pośród najsilniejszych ekip globu, to jeszcze twoje szanse na sukces w PP od razu lecą niemal do zera. Dlatego trzeba na początku skupić się na tym, by wejść na MŚ. Wtedy awans do ósemki powinien przyjść sam. Wystarczy (oprócz w praktyce nieliczących się ekip afrykańskich) ograć 1-2 poważniejsze zespoły, i już można cieszyć się z awansu. A wtedy można zaszaleć i pomyśleć o medalu.
Niestety, przed eliminacjami możemy zagrać tylko jeden sparing. A to oznacza, że musimy zdecydować, czy gramy składem U20, czy damy w tym meczu szansę zawodnikom, którym niewiele zabrakło do zagrania w U21. Decyzja należy do was, ale ostrzegam, że w przypadku remisu będę wolał sprawdzić 20-latków. Poza tym, w tym tygodniu musimy rozpocząć robienie baz. Czasu jest niewiele, i trzeba się wyrabiać. Wtedy też będę mógł wrócić do skautingu, i dać ostatnie wskazówki przed sezonem. Postaram się zamknąć sprawę z 20-latkami do końca tygodnia, natomiast młodszymi rocznikami zajmiemy się od 28 kwietnia (wiecie, draft). Od razu zaznaczam:
jeśli chcecie pomóc naszej U21 poprzez skauting, nie wahajcie się i zgłoście się do mnie! Jeśli kogoś interesowałaby by też praca jako asystent, organizator konkursów, itp. (tak, tacy Francuzi czy Hiszpanie posiadają takie pozycje w swoich sztabach), też chętnie skorzystam z waszej pomocy. Rozważam takie możliwości, żeby U21 rosła w siłę... zresztą każda para rąk się przydaje

Aha, jeśli macie po tej kadencji jakieś pytania, wątpliwości, walcie śmiało.
W następnym poście podziękowania dla odchodzącego rocznika.
Last edited by Siwy at 4/20/2015 2:22:30 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.