W HT jest słynna taktyka "Norge", chłopak chciał być sławny i pewnie liczył, ze ktoś taką "taktykę" jaką on wymyślił nazwie "Chile"...
Ps. Może to by nie był taki głupi pomysł? Już zawsze byłoby wiadomo kto grał nie fair!
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.