Nie zgadzam się niemal z niczym, o czym napisałeś. Bo równie dobrze można by przyjąć, że zespoły piłkarskie czy jakiekolwiek inne sportowe nie potrzebują trenerów, bo to nie oni grają. Moim zdaniem to trener decyduje o wszystkim, od formacji (która jest najważniejszym elementem i którą jeśli by pomijać to nie ma sensu w ogóle rozmawiać o piłce) przez niuanse zadań taktycznych zespołu oraz indywidualnych, po atmosferę w zespole (nad czym w takiej Holandii od lat jakoś nie udaje się zapanować). Zawodnicy mogą grać niemal jak maszyny, jeśli się ich do tego przygotuje. Pokazywał to Liverpool Beniteza pokazywały to zespoły Mourinho, pokazuje to po dziś dzień Chelsea, pokazują to nawet siermiężni technicznie Grecy. Czy tacy Grecy bądź Czesi lub Duńczycy mają znacznie lepszych piłkarzy niż Polska? Nie wydaje mi się. Ale mają trenerów, którzy potrafią nie tylko ich do meczów przygotować, ale co jeszcze ważniejsze reagować na zmieniające się sytuacje meczowe.
Smuda popełnił masę błędów, których już nawet nie chce mi się wyliczać.
Ot banał, co w kadrze robi zawodnik pokroju Pawła Brożka?
Dlaczego Smuda ściąga najlepszego na boisku Polańskiego a zostawia Murawskiego i tak dalej, i tak dalej...
Fakt, że można uznać, że nie awansowaliśmy przez zawodników:
Polska - Grecja - błąd indywidualny Szczęsnego i Wasilewskiego - do którego jednak nie musiało dojść.
Polska - Rosja - błąd przy stałym fragmencie, który absolutnie nie powinien mieć miejsca.
Polska - Czechy - błąd Murawskiego, który podaje nonszalancko gdy w obronie zostało tylko dwóch stoperów, czyli de facto jeśli by spojrzeć na tę akcję liczbowo to powinien piłkę rozegrać z takim samym pietyzmem jak obrońcy na własnej połowie. Ponadto błąd indywidualny Wasilewskiego, który rzuca się do wślizgu przy pierwszym markowanym zwodzie Jiracka. Murawski, który wracając powinien się nim zająć zamiast atakować od tyłu Barosa.
Większość z tych błędów była jednak taktyczna i absolutnie nie powinna mieć miejsca. Bo albo zawodnicy nie dostali odpowiednich wytycznych albo nie nadają się do ich wykonywania a za ich selekcję nie odpowiada Krzysiu Ibisz tylko właśnie Smuda.
Skorży mówię zdecydowane NIE. To takim sam tchórz jak Smuda a wręcz zdaje mi się, że nieporównywalnie gorszy.
Także przy wszelkich możliwych okazjach zwalający winę za niepowodzenia na zawodników.
Polecam lekturę tego tekstu:
(http://rafalstec.blox.pl/2012/05/Mozg.html)Dziś za to słuchałem m.in. Dariusza Dziekanowskiego i z nim za to w większości przypadków mogę się jak najbardziej zgodzić:
(http://www.sport.pl/euro2012/12,109079,11953445,Goscie_Ma...)