POLSKA-ALBANIAW poniedziałek gramy mecz drugiej kolejki eliminacji ME. Jeśli przeczytaliście tytuł, raczej już wiecie, kim jest nasz następny przeciwnik. Albania w zesżłym tygodniu zagrała nawet nieźle z Węgrami, niemniej jednak tym razem będzie im ciężko nawiązać walkę. Największe albańskie gwiazdy są zamęczone, w ich drużynie można znaleźć nawet GS 4. Wygląda na to, że ten oto chłopak
(35020496) będzie jednym z lepszych graczy Czerwono-czarnych.
Przed tym meczem raczej możemy być spokojni o dobry wynik. Forma jest, do zespołu po transferowych komplikacjach może wrócić Kalbarczyk. Nie licząc małych problemów z Klimanskim, wszystko powinno być OK. Mogę też zdradzić, iż postaramy się zagrać inną taktyką niż z Armenią... mówiłem, że trochę błędów popełniłem.
Fakty o Albanii:
-Stolica: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Hymn: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Ludność: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Język urzędowy: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Ustrój: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Religia: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
-Waluta: ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!
(by Nonsensopedia)
-No cóż... niemniej jednak reprezentacja Albanii istnieje. Przynajmniej w BB. W prawdziwej koszykówce też istnieje reprezentacja Albanii, ale wystarczy zobaczyć jej wyniki na Eurobaskecie, by wyrobić sobie zdanie o jej sile. Bilans wygranych i porażek: 0-16. Ostatni występ? 58 lat temu. Bywały nawet lata, gdy jej przeciwnikami w ME niższych kategorii były San Marino czy Gibraltar...
-Wokół flagi zjednoczeni,
Z jednym życzeniem i jednym celem,
Wszyscy na nią przysięgajmy,
By złożyć śluby dla zbawienia.
Od walki precz ten ucieka,
Co się urodził zdrajcą,
Kto jest mężczyzną, się nie boi,
Ale umiera, ale umiera jako męczennik.- hymn Albanii (który, jak już wiemy, nie istnieje), może (nie) zagrają go przed meczem...
-Stara, ale jara ciekawostka: Albania była pierwszym na świecie państwem ateistycznym. Co nie przeszkadza 58% Albańczyków być muzułmanami. Co z kolei nie przeszkodziło najsłynniejszej Albance, Matce Teresie z Kalkuty, stać się jedną z ikon chrześcijaństwa...
-Jadąc do Albanii, warto wziąć ze sobą leki. Nie, w Albanii nie panuje permanentna epidemia świńskiej grypy, eboli, choroby wściekłych krów czy wirusa albańskiego. To po prostu lokalna waluta... (która i tak nie istnieje)
Last edited by Siwy at 2/7/2015 5:48:20 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.