BuzzerBeater Forums

Smuut, za to że mnie wyrzuciłeś z pucharu od dzisiaj mamy oficjalną kosę.

Powodzenia w dalszej fazie.

Z punktu widzenia obserwatora - przynajmniej uatrakcyjnił rozgrywki... i powinien być całkiem niezłą opcją w 1/16 finału

Awans do finałowej 32-ki jest, ale na tym prawdopodobnie się to skończy. Jakbym trafił na naprawdę słabiutkiego przeciwnika, może spróbowałbym zrobić jakiś znośny skład z graczy, którzy nie przekroczyli 48 minut, ale i on byłby w stanie pokonać tylko największych z pozostałych w grze słabeuszy.

Myślałem, że po tej rundzie nasz ligowy stan posiadania (5 ekip w 1/16 finału - zauważmy jednak, że to nadal najlepszy wynik wśród drugich lig!) będzie trochę lepszy, ale porażki Dejvidda i Brejofora były raczej z kategorii tych, z którymi można się pogodzić.

Bardzo Cię przepraszam xxx, nie bądź na mnie zły. Sam nie wiem jak to się stało. Miałem ustawiony trening młodych graczy, a tu jakiś bug wyskoczył. Zwrócę się do GM w tej sprawie i może zmienią wynik.

BB King w 1/16 finału. Jak wypadać z PP, to z rozmachem!

PS Jeszcze co do wcześniejszego posta szewyy - dziad na SF będzie, ale tylko, jeśli pojawi się jakieś parcie na awans. Umówmy się, szóste miejsce w lidze jeszcze nie wystarcza, by takie parcie się pojawiło.

Last edited by Siwy at 5/29/2018 5:13:26 PM

Ja na losowanie nie narzekam, rywal z III ligi, więc mam nadzieję na awans. Jestem coraz bliżej wyrównania mojego najlepszego wyniku, tj. ćwierćfinału PP :)

No co Ty Smuut, nie masz za co przepraszać, ja tylko żartowałem.

Pozdrawiam.

Trafil sie dobry rozgrywajacy, to go przytulilem.
Jak mi sie uda sprzedac 3 podkoszowych, to zobaczymy. ;)

xxx ja też :)

W 1/8 finału PP pozostaje 2 naszych (Pronout, Cocottes) - trochę mało, ale taki urok decydujących rund pucharu Dobre losowanie Enigmosa, pewnie awansuje on do ćwierćfinału, choć tam już może mu być bardzo ciężko powtórzyć wyczyn Zbikaa z poprzedniego sezonu.
Pronout miał trochę mniej szczęścia, w starciu ze Stallionsami pewnie odpadnie, ale powalczyć może.

Jestem ciekaw, jak dalej Kac będzie rozgrywał transfery i czy wyłoni nam się z tego jakiś konkretny atak na PLK. Właśnie takie przypadki sprawiają, że na razie wolę nie ryzykować budowania składu na awans. Nie dość, że raczej nie będę w stanie sprzedać staruchów bez większych strat, to jeszcze ryzykuję, że inni mnie skontrują z transferami. Jeśli nie Kac, to nie Dejvidd, jeśli nie Dejvidd, to Enigmos, jeśli nie Enigmos, to Tomek (jeszcze nie wiemy, co planuje!)... i tu chyba wyliczanka się kończy, bo Pimpek nie ma już wielkiego pola manewru z pensjami, a Zbikoo kupuje raz na pół roku, więc ew. atak wyczerpałby mu limit na 2018 i 2019 jednocześnie.
A szewyy i tak nie dogonię pod względem mocy, więc nie będzie musiał mnie kontrować :p