znaczy sie na mecz musialem wstawac;p ale bania ostra byla:P poza tym tak czy siak musialem jak dodomu wczoraj, w sumie dzisiajw nocy wszedlem, wejsc na BB i sprawdzic wynik bo mi Valid nie napisal;p hehe na szczescie wynik korzystny dla mnie i dzieki temu ze Doruch zagral minute moge w miare dream team wystawic na Stalowa, ale ze wzgledu na trening i minuty znowu bedzie mieszanie ze skladem;/ spalem tak troche przed 3 do 7:p kurcze to juz za max tydzien bedzie wiadomo kto awansuje;] nie ukrywam ze bardzo mnie cieszy kontuzja SG przeciwnika:P