poniewaz nie wierzyłem na utrzymanie HCA to uznałem ze spórbuje sie pozbyc starszych grajków bo i tak na misia szans nie ma, po tym jak sie okazało ze jednak mam HCA, oczekiwałem ze dziś wydarzy się kolejny zwrot akcji, albo sam mi bidniesz grajków w ostatniej chwili i zostane w pięciu, albo moze ktoś inny uzna ze warto mnie pogrzebac
dziś znów na krótkich wakacjach nad morzem, żona mówi ze plaza bo dziś jest pogoda a jutro nie będzie, a ja cały czas siedze i patrze w ekran jak małolat bo analizuje kto jest dostępny jak moi dostana bida o 12, kto jak dostana o 13, a kto jak dostana o 14, gdyby dostali w ostaniej chwili to juz tylko by mi pozostało ich przebijac bo wolę Longo w przecietnej niz kogokolwiek z dostępnych na koniec
juz mnie zona kapciem po głowie zaczynałą bić, bo wolałąby zebym sie za laskami rozgladał a nie plany transferowe układał co godzina nowe

ostatecznie kupiłem zawodnika, którego normalnie bym nie chciał za cenę której bym nie zapłacił, ale nie było w zasadzie wyboru, gdyby Longo był bidniety wczesniej wpadłby ktoś inny, gdyby był bidniety Damaziak byłby obwodowy który bardziej mi odpowiadał niz ten blockers