Kombinacja czynników - złe miejsce, zły czas, zły Szewaa, który uznał, że trzymasz stronę Tomka.
Jednak nie usprawiedliwia to takiego rodzaju zachowań, dlatego też spotkało się ono z karą.
Tak w ogóle trochę się boję, że ostatnie wydarzenia załatwiły atmosferę w tym samym stopniu, co bugi wczorajsze mecze...

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.