Campos pisze głupoty, że ja prowokowałem szewee i gdyby nie ja, nie byłoby tego całego bajzlu. Nigdy nic nie napisałem do szewyy bez wcześniejszego jego zaczepnego postu. Dlatego chciałem żeby Campos udowodnił swoją tezę albo niech kasuje swojego posta, który po ostatnich wydarzeniach ma lekkie zabarwienie zaczepne wobec mnie....
Ale ma rację! Nikt ci nie kazał nadużywać Psikuty, podobnie, jak szeewie nikt nie kazał używać szmaty i wulgaryzmów.
Z tezą, że nic nie zapisałeś do szewyy, ośmielę się nie zgodzić - widziałem skasowaną wiadomość, która rozpoczęła kłótnię, i uważam, że była ona na tyle złośliwa, że mogła być odczytana jako prowokacja (choć nie musisz się z tym zgadzać). Ponieważ zaś skasowałeś ją dopiero po paru odpowiedziach na nią, uważam, że jej treść nadal liczy się w tej sprawie.
"Lekkie zabarwienie zaczepne" Camposa nie różni się zbytnio od twoich "bezsensownych głupot". W obu przypadkach oceniacie się nawzajem negatywnie. Nie jest to zabronione, o ile nie dochodzimy w tym do wyraźnie zaznaczonej przesady, jak było w twoim przypadku.
Naprawdę też nie podoba mi się, że zamiast rozwiązywać problem, zdajesz się robić uniki, a to pytając "czy jak nie można tak nazywać, to nie można też Gruchy", a to bawiąc się w "jak blisko mogę umieścić słowa Campos i głupi, żeby nie raziło to w oczy". Masz nieco prowokujący ton i stać się, żeby był on mniej prowokujący.
Last edited by Siwy at 5/15/2018 12:54:12 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.