Nie wiem czy to coś zmienia ale ja do Ciebie pisałem:-) Zdaję sobie sprawę, że to nie to samo co selekcjoner...ale jednak jego asystent czyli dosyć blisko:-) No tak to sobie Kaznodzieja wymyślił...W każdym razie to nie jest tak, że sam sobie zostałeś zostawiony i nikt się grajkiem nie interesował, bo trochę mam wrażenie taki przekaz poszedł...
wiem że do mnie pisałeś
mogłeś tylko dopisać że "sorki, selekcjoner nie ma czasu, mój mail musi wystarczyć"
może bym wtedy nie wyskoczył z tym na forum i byłoby cicho
przekaz był całkiem inny a ja jestem duży i całkiem samodzielny, nie chodzi żeby trzymać mnie za rączke tylko żeby pokazać że tworzymy team i mamy wspolny cel
ja sie żegnam, i nie zasmiecam już tego forum, wybaczcie