Trochę szkoda, że w dogrywce chłopacy padli ;/ Cały mecz właściwie na styku, odskoczyli nieco w q3 i ostatnią oddali.. Liczyłem na trochę więcej, no ale cóż.. Wiem przynajmniej, co poprawić jeszcze :) Także trening, trening, trening.. Mam nadzieję, że teraz skoczą ci co skoczyć mają i w końcu chłopcy wrócą pod kosz miast pałętać się gdzieś tam w oddali ;)
W ogóle ciekawym, jakie rzuty ma ten jego PF, skoro nawrzucał 10/17 przy moim najlepszym broniącym.. ;/