Po uspokojeniu stwierdzam, że wygrana 2-3 to wypadek przy pracy. Pablos nie wygrał tego meczu obroną (gdybym zagrał obwód, mógłby go jednak nim przegrać). To moja obrona dała ciała, bo powinna puścić o min. 5% trafień mniej...
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.