Witam,
wobec waszych deklaracji, ja przekornie B) napiszę, że w awans nie celuję...
To mój debiut na tym poziomie, więc zanim wyjdę z szoku i zorientuję się z kim i z czym mam do czynienia, trudno pisać o realnych celach...
Choć, z drugiej strony, nie będzie dużym ryzykiem napisać, że celem maksimum na ten sezon jest utrzymanie.
kłaniam się nisko, pozdrawiam nowych kolegów i starych znajomych i życzę udanego sezonu (trophy).