Masz 4 zawodników, którzy popełniają ponad 3 faule na mecz:
- Lizardo - w tym sezonie 3,6 faulu w 34 minut gry, w karierze 3,6 faulu na 39 minut (bardzo podobnie),
- Burnelli - w tym sezonie 3,4 faulu w 35 minut gry, w karierze 1,8 faulu na 32 minut gry (może dlatego, że wcześniej grał w słabszych ligach),
- Hamrle - w tym sezonie 3,4 faulu w 38 minut gry, w karierze 2,8 faulu na 38 minut gry (bardzo podobnie),
- sprzedany już Gagnidze też łapał średnio 2,5 faulu w 30 minut gry.
Jest coś takiego, jak ukryty współczynnik "agresywności" zawodnika, który powoduje szybsze łapanie fauli.
Przy zakupie nowego zawodnika warto zwrócić uwagę, czy nie ma on notorycznego problemu z faulami - są zawodnicy co łapią po 4 faule na mecz, a identyczny zawodnik z podobnymi umiejętnościami może łapać 1-1,5 faulu na mecz. Różnica jest ogromna.
Poza tym na faule mają wpływ: kondycja, przy kryciu 1v1 - tzw. "matchupy" czyli jeśli naprzeciw Twojego zawodnika stanie dużo lepszy gracz, prawdopodobnie Twój złapie więcej fauli niż zazwyczaj. Do tego nie trafione GDP/obrony strefowe (i na odwrót, trafione powinny zminimalizować liczbę popełnianych fauli), no i oczywiście zacięte końcówki meczów, gdzie zwykle specjalnie popełnia się faule, żeby próbować nadrobić wynik celnymi trójkami.
OG.