BuzzerBeater Forums

Poland - II.1 > Sezon na misia rozpoczęty 47

Sezon na misia rozpoczęty 47

Set priority
Show messages by
This Post:
00
300995.14 in reply to 300995.10
Date: 09/14/2019 06:17:31
Częstochowskie Lwy
PLK
Overall Posts Rated:
267267
Second Team:
Young Lions
Chwaliłem, chwaliłem i co w zamian...? spotkanie w PP, dzięki. ;)

This Post:
00
300995.15 in reply to 300995.14
Date: 09/14/2019 09:15:04
Overall Posts Rated:
6060
Hehe, no ja też wolałbym trafić na IV ligowca ;) W ogóle losowanie mnie nie rozpieszcza w tym sezonie Pucharu.. Zobaczymy jak będzie w tej rundzie.. Swoją drogą jestem pod wrażeniem tego, jak szybko awansowałeś tak wysoko! Jak tego dokonałeś?

This Post:
00
300995.16 in reply to 300995.15
Date: 09/16/2019 15:43:34
Częstochowskie Lwy
PLK
Overall Posts Rated:
267267
Second Team:
Young Lions
Dzięki. Rekordzistą nie jestem, ostatnimi czasy Nie z Niewazne awansowal do II ligi nawet szybciej. Ale wciąż moge byc najszybszym awansujacym do PLK, chyba mam pare sezonow zapasu jeszcze;)

A o recepte moge zapytac tak samo Ciebie, tez szybko rozwinales druzyne. Nie dzielmy sie naszymi kodami na forum ;);)

This Post:
00
300995.17 in reply to 300995.16
Date: 09/17/2019 03:20:24
Overall Posts Rated:
6060
Ja grałem w BB w latach mniej więcej 2010-2013 tak więc znałem grę dość dobrze ;) Ale faktycznie, dość szybko teraz po powrocie do BB udało mi się awansować.

This Post:
00
300995.18 in reply to 300995.16
Date: 09/17/2019 14:22:33
Overall Posts Rated:
11
Ale wciąż moge byc najszybszym awansujacym do PLK, chyba mam pare sezonow zapasu jeszcze;)

ja z poprzednim zespołem awansowałem do PLK w swoim piątym sezonie gry a 8 sezonie całej gry. Ale w 2009 była mniejsza konkurencja niż teraz :)
Powodzenia w obecnych rozgrywkach :)

This Post:
00
300995.19 in reply to 300995.18
Date: 09/17/2019 14:42:11
Częstochowskie Lwy
PLK
Overall Posts Rated:
267267
Second Team:
Young Lions
Dokladnie. Nie umniejszajac sukcesu, bo posiedziales tam w PLK chyba troche, ale to były początki BB w Polsce - i konkurencja była większa, ale drużyny nie miały tak porozbudowywanych hal i nowej drużynie nieco łatwiej było dobić do czołówki. Ja mam ponad 40 sezonów straty do niektórych:)

From: Joker

This Post:
11
300995.20 in reply to 300995.19
Date: 09/18/2019 04:12:15
TOP TEN THUNDERS
II.3
Overall Posts Rated:
185185
To nie jest tak, że jak ktoś ma rozegrane 40 sezonów to wartość jego drużyny przez cały okres rosła.
Na pewno przewagą starszych zespołów jest rozbudowana infrastruktura, ale i tak największą wartością są zawodnicy i trafne decyzje transferowe (kupno-sprzedaż nadybku, granie "dziadkami" czy szybki trening i sprzedaż z zyskiem).
Wiele razy byłem w PLKa, ale poziom mojej drużyny przebiega cyklicznie i często spadam po kilku sezonach buduje się na nowo i wracam.
Nie znalazłem sposobu na płynną wymianę kadry, aby zachować wysoki poziom sportowy.
Myśle że ktoś sprytny i z odrobiną szczęścia może zbudować drużynę na PLK w 10-15 sezonów, więc po takim okresie staż i doświadczenie już nie mają takiego znaczenia wg mnie;)

From: TomFrost

This Post:
33
300995.21 in reply to 300995.20
Date: 09/18/2019 11:28:29
Częstochowskie Lwy
PLK
Overall Posts Rated:
267267
Second Team:
Young Lions
Wg mnie i tak, i nie. To, że mam stratę infrastruktury (w praktyce tylko hala + budynek hali, bo elementy dodatkowe typu siłownia itd. to też są jakieś koszty bieżące) jest bezdyskusyjne, ale oprócz tego wydaje mi się, że przez te 40 sezonów masz szansę długoterminowo budować drużynę jako ruchome aktywa, tzn. trenować tak, by odchodzących weterenów zastąpić lepszymi trenowanymi, za odchodzących wyciągąć zysk, który przeznaczasz na lepszych młodszych itd.
Zawsze możesz też chomikować kasę, co powoduje duży handicap dalej. Spójrz na przykład druzyny Hooligan Hawks. Przez dobrych parę sezonów zaszył się w niskich ligach i chomikował kasę, wcześniej skapitalizował skład, a potem przypuścił jeden mocny szturm na PLK na przestrzeni kilku sezonów. Dobry menadzer, dobry plan, czas.
Oczywiście, w pewnym momencie możesz chcieć już konsumować, a nie kapitalizować, ale wtedy dobrowolnie godzisz się na ryzyko. A ja wtedy nadrabiam stratę tych xx sezonów ;)

A czy da się płynnie wymieniać skład, zapytaj Darkonzę ;) Pewnie piekielnie trudne na tym poziomie, ale...

PS. Piłeczka z dyskusję.

Last edited by TomFrost at 09/18/2019 11:31:15

From: GM-Nie

This Post:
22
300995.22 in reply to 300995.20
Date: 09/23/2019 09:11:16
Overall Posts Rated:
122122
Czuję się trochę wywołany do tablicy przez Toma, poza tym prowadzicie ciekawą dyskusję więc dorzucę swoje 3 grosze.

Prawie wszystko co napisałeś jest prawdą. Chociaż nie deprecjonowałbym kwestii rozegranych sezonów choćby ze względu na rozbudowaną infrastrukturę. I jak by nie patrzeć na BB jest grą po części ekonomiczną i kluczem do sukcesu i płynności w przebudowywaniu drużyny jest znalezienie odpowiedniego stosunku jakości zawodnika (rozkład skilli) do jego ceny oraz pensji. Jest to oczywiście powiązane z odpowiednią polityką transferową ale z doświadczenia wiem, że łatwiej awansować, niż się utrzymać w lidze. Wystarczy kupić zmutowanych emerytów i tanio (pod względem wydanej kasy na transfery) zbudować drużynę do awansu. Tylko, że potem utrzymanie takiej ekipy jest niemożliwe.
Dlatego starsi (doświadczeniem) menadżerowie mający już zbudowane hale, którzy wegetowali parę sezonów (np szkoląc tylko pod U21) mogą sobie pozwolić na taki skok na np II lige lub PLK. Młodsi nie mogą bo nie mają rezerw finansowych a muszą być konkurencyjni sportowo (umiejętności zawodników) i bilansowo (żeby cały czas generować przychód potrzebny na rozwijanie infrastruktury pozwalającej utrzymać lepszych zawodników).

I tacy menagerowie jak Tom, Blękitny czy ja stoimy przed dylematem, czy zainwestować 500k w arenę, żeby zwiększyć przychód z gażetów, rozbudować halę, czy kupić weterana do walki w 2 lidze. Każde rozwiązanie ma wady i zalety zwiększamy potencjał ekonomiczny kosztem sportowego lub na odwrót.

I to nie jest żaden przytyk w stronę starszych użytkowników (cała trójka przeze mnie wymieniona grała w BB wcześniej więc mogliśmy nie dopuścić do zbocienia naszych wcześniejszych zespołów i byśmy mieli halę po 25k np.) tylko stwierdzenie pewnych mechanizmów w tej grze. I tak mamy olbrzymi handicap w postaci doświadczenia z pierwszego podejścia do gry, co pozwoliło nam uniknąć wielu wpadek na początku. I moim zdaniem czyni (dla nas) grę trochę trudniejszą i przez to ciekawszą.

From: Blekitny

This Post:
11
300995.23 in reply to 300995.22
Date: 09/23/2019 15:44:34
Overall Posts Rated:
6060
W pełni się podpisuję.

A lekko zmieniając wątek: dlaczego przestaliście grać wtedy? Moich powodów było kilka, główny to pewnie taki, że gra mi się jakoś znudziła, poza tym zaczęły się różne obowiązki i nie miałem już tyle czasu. Natomiast z powodów bardziej wewnątrz samej gry, to utknąłem w dość mocnej III lidze bez większych szans na awans i mój zespół nastawiony raczej na obwód zetknął się ze szklanym sufitem. Teraz bym sprzedał w takiej sytuacji stare gwiazdy i kupił graczy bardziej zbalansowanych ale wtedy miałem sentyment do moich wychowanków (jeden był podstawowym PG U21). I tak jakoś odpadła chęć do gry. Przyznam, że strategicznie też gorzej ogarniałem BB ;)

From: TomFrost

This Post:
00
300995.24 in reply to 300995.22
Date: 09/23/2019 16:08:07
Częstochowskie Lwy
PLK
Overall Posts Rated:
267267
Second Team:
Young Lions
Myślę, że zdradziłeś tajniki tej gry w tej wypowiedzi czyli wg mnie efektywność zawodników vs ich pensja. Pamiętasz naszą dyskusję na priv nt. zbiórek u obwodowych? Wg mnie to jest właśnie ten zbędny luksus (w kontekście klubu), który nabija pensję, stąd jak widzę obwodowego który ma nabite IS i ID, ale RB 1 to oczy mi błyszczą;)

Zauważyłem teraz jeszcze jedną rzecz, która wcześniej była mi obca. Myślę że wartość klubu kibica jest ważniejsza niż mi się wydawało. To, że awansowałem z bilansu a nie ze zwycięstwa w lidze spowodowało, że mimo ciągłych zwycięstw (wliczając mecze w tv i z głównym rywalem) mam 3. najgorsze dochody z biletów. Mam nadzieję, że za sezon to wróci do normy? Ktoś jest w stanie mi pomóc w tym temacie? (Mam nadzieję, że nie muszę spadać i awansować znowu ;)

Advertisement