Na co wy mnie chcecie naciągnąć?
Wystawię sobie rezerwowy skład i tyle będzie ze zwycięstwa 1 pkt a ja się Komorka boję. Wybaczcie, ale później mam mecz z Funką i nie mógłbym zaryzykować startu sezonu od 0-2. Poza tym walka na całego to szacunek do rywala. Chociaż jak wiadomo Rekiny zawsze dostosowują się do rywala. Jeśli Bizony zagrają dobrze, to i my tak zagramy. Jeśli słabo, to różne cuda bytomskie gwiazdy mogą wyczyniać.
Jedziemy jak najdalej w PP!