BuzzerBeater Forums

Oglądałem Twój mecz ale przyznam się szczerze, że jak w dogrywce miałeś +8 to wyłączyłem z myślą, że wygrałeś a tu proszę. Wujek Random i jego brat Silnik Meczowy Ciebie nie oszczędzili. Nic... w naturze tak jest, że nic nie ginie lepiej teraz żeby takie coś miało miejsce a nie np. w PO kiedy to ranga meczu jest o wiele ważniejsza.

Co do mojego meczu powiem tyle, że w 2 kwarcie moich dwóch zawodników złapało już 4 faule i co najśmieszniejsze trener postanowił nimi grać dalej. Zaskoczeniem było dla mnie to, że nie złapali kolejnych dwóch faulów i dograli mecz do końca. W obronie nie do przejścia praktycznie byłem, a w ataku na spokojnie siedziało. Także teraz przede mną mecz którego chyba bardziej się obawiam niż meczu z Avengersami - mianowicie mecz z Asco Ślask Wrocław na wyjeździe. To powinien być dosyć wymagający sprawdzian ale i tym razem myślę, że bez walki meczu nie oddam.

przed sezonem uznałbym że moja obecna pozycja nie jest zła. Jednak po tym początku w którym prez krótki moment nawet liderowałem uważam że moja obecna sytuacja jest katastrofalna. Co prawda mam sporą przewage nad 6 zespołem jednak biorąc pod uwagę moje ostatnie gry (9 porażek w ostanich ... 9 meczach (wliczając puchary i sparingi)) chyba powinienm się bać. Zmiana właściciela w drużynie Mapet Show daje mi jeszcze nadzieję gdyż obecny zespół Zastal Champions na pewno jeszcze nie jest gotów by wyrgywać mecze. To mi daje jeszcze jakiś cień nadziei. Jeśli moja sytuacja nie poprawi się prawdopodobnie będe strarał się utrzymać 5 pozycję i zająć jak najlepszą pozycję w walce o topowe wybory draftu. Chciałem za moich dosyć starych graczy (średnia wieku s5 około 30 lat) wprowadzać coraz to młodszych grajków którzy mają spory potencjał. Widzę że nie przynosi to zamierzonego skutku i możliwe że wciąż będe się opierał na "starych wyjadaczach" którzy zapewnili mi awans do 4 ligi.. Póki co teraz muszę ostro pozastanwiać się jak budować zespół na najbliższe sezony. Jednak teraz zajęstym jestem meczem z Wódżitsu. Jeśli chcę jeszcze grać w PO to tu nie ma innej opcji jak moje zwycięstwo. Nie będe jeszcze korzystać z opcji "mecz sezonu" ale może z Wrześnicą tak zagram. Czekam na jutrzejszy dzień i mecz z drużyną Makasa10.

Last edited by BadgA at 04/26/2013 11:23:34

Nie wiem jak to jest, że oprócz mnie wszystkie zespoły przegrały z Great8. Teoretycznie są słabsi od nas. Nawet Górnik Team przegrał (tracąc tym samym pozycję lidera). U mnie wszystko zaczyna się układać tak jak powinno. I nie zamierzam oddać żadnego meczu do końca sezonu.

U Ciebie nie widzę żadnego lidera który by mógł pociągnąć grę. Masz 36 latka z największą pensją w zespole (14k) także nie powinieneś oczekiwać kokosów od tego zespołu. Nie wiem jak wyglądasz z finansami. Na TL masz wielu dostępnych dobrych i tanich zawodników, którzy by mogli zasilić szeregi Twojego zespołu i umożliwić Tobie szanse na powalczenie jeszcze o PO. Wszystko zależy od Ciebie, czy chcesz poddać ten sezon już i spróbować zaatakować w następnym czy może liczysz, że uda się ugrać coś jeszcze w tym ( a to będzie trudne, patrząc na naszą ligę ).

Ten sezon odpuszczam. Tez zespół i ten lider pociągnął mnie bez problemu do IV ligi więc liczyłem że i tutaj uda mi się coś osiągnąć (walka o finał swojej dywizji). Niestety uda mi się (mam nadzieję) osiągnąć tylko plan minimum czyli 5 miejsce. Będę jeszcze coś kombinował. W tej lidze mam zamiar jeszcze trochę posiedzieć i tak po kilku sezonach być w 3 lidze. Będzie ciężko tym bardziej że w najbliższym czasie czeka mnie gruntowna przebudowa zespołu.
PS. Great8 jest zajebiste :D. Tam każdy może jeszcze wygrać i by być ostatni.

Bez problemu powinieneś wskoczyć na 4 miejsce. Patrząc na to, że przed nami runda rewanżowa to możesz śmiało szykować się na pierwszą rundę PO, a tam zapewne zagramy między sobą. Chyba, że stanie się coś nieprzewidzianego i spadnę na drugie miejsce albo Ty nie załapiesz się do pierwszej rundy.

Co do Great8 to jutro gram trzeci mecz z drużyną 4-ego miejsca. Strasznie zespoły skaczą na tych pozycjach. Może to dla nich jest pewnego rodzaju atrakcją i emocje towarzyszące temu zwiększają rywalizację i chęć do gry. Szkoda tylko, że nikt oprócz Ciebie nie zechciał się wypowiadać na forum. Myślałem o tym, żeby każdemu menago z osoba zaproszenie wysłać przez prywatną wiadomość, bo może nie każdy znalazł zakładkę do forum...chociaż to byłoby idiotyczne.

Nic, nie chcą to nie będziemy tutaj nikogo zmuszać żeby się wypowiedział. Nie ukrywam, że ciekawe by było poznać opinie innych użytkowników.

No ja już skończyłem sezon. Czas zebrać wszystko du kupy i podsumować sezon:

PODSUMOWANIE SEZONU

Oczekiwania przedsezonowe: Tak jak już wspominałem na początku naszej dyskusji marzyłem o tym by być w pierwszej piątce a awans od Play-Off byłby dla mnie bardzo dobrym wynikiem. W Play-Offach nie oczekiwałem wiele. Swój absolutny max stawiałem jako awans do finału dywizji.

1 część sezonu (1-7 kolejka): Ta część sezonu była w moim odczuciu rewelacyjna. Nie pamiętam już dokładnie czy liderowałem ale pamiętam że przegrałem tylko 2 mecze. Bilans 5-2 był naprawdę niezły i po cichu liczyłem że Play-Offy są jak najbardziej w moim zasięgu.

2 część sezonu (8-15 kolejka): Tak jak po 7 kolejce uwierzyłem w swoją siłę tak po tych kolejkach utwierdziłem się w przekonaniu że wszystko wraca do normy. Great8 udowodniło wtedy że jest silniejszą dywizje. W moich pojedynkach z Great8 skończyłem z bilansem 0-8!!! Chyba nikt inny z Big8 nie miał gorszego bilansu (nawet ci co spadali z ligi). Wtedy pojawiły się moje pierwsze obawy że mogę nie utrzymać się w lidze. Na szczęście wtedy rozpadła się drużyna Mapet Show i powstał team Zastal Champions. Zastal został rzucony na głęboka wodę gdyż od razu zaczynał z IV ligi z nową druzyną. Wtedy pojawiło się swiatełko w tunelu że może nawet Play-Offy są w zasięgu.

3 część sezonu (16-22 kolejka): Tak jak pisałem wcześniej w naszej dyskusji zaczynałem się zastanawiać czy tankować i starać się mieć jak najlepszą pozycję draftową czy jednak walczyć do końca gdyż nie byłem w 100% pewien że zapewnie sobie bezpieczne miejsce w TOP5. W 16 kolejce odnotowałem swoją pierwszą wygraną od dawna z Lwami Południa(miesiąc przegrywałem wszystko w lidze, pucharach i sparingach). Potem kolejna seria porażek aż do przedostatniej kolejki gdzie mierzyłem się z Zastalem Champions. Pamiętałem że ustawiłem wtedy nastawienie "mecz o wszystko" gdyż w razie porażki spadłbym na 6 pozycje. Na szczęście dla mnie udało mi się wygrać i w ostatniej kolejce mogłem sobie odpuścić.

Całość sezonu: Naprawdę nie wiem jak ocenić ten sezon w moim wykonaniu. Ostatecznie udało mi się wykonać plan jaki założyłem sobie przed rozgrywkami jednak styl w jakim to zrobiłem był beznadziejny. Gdyby sezon kończyłby się po 7 kolejkach byłbym w niesamowitej sytuacji. Zaś gdyby sezon zaczynał się od 7 kolejki prawdopodobnie przygotowywałbym się w tym momencie do gry w V lidze. Trafiając do Big8 miałem szczęście bo tutaj, nie ma co ukrywać, poziom jest słabszy niż w Great8. Przecież gdybym grał tam pewnie skończyłbym na ostatnim miejscu.

Ocena za cały sezon: 5/10 Wystawiłem sobie indentyczną ocene jak tą którą wystawiają mi fani (2,5 piłki).

Co muszę poprawić w nowym sezonie: Sam nie wiem co się stało z moją ekipą. Nie zmieniałem składu od sezonu gdzie awansowałem z V ligi bez porażki (jedyna porażka w finale ligi). Jedyną zmianą była sprzedaż mojego podstawowego rozgrywającego który miał już swoje lata i chciałem dać szansę młodszym grajkom. Nie sądzę że ten 1 transfer zadecydował o tej fatalnej serii od kwietnia jednak coś w tym jest :). Planuję trochę zaszaleć na rynku i zakupić 2 graczy. Finanse nie są u mnie jakoś idealne ale jeśli nie zareaguje na to co się dzieje w mojej drużynie to są duże szanse że w następnym sezonie będa okupywał miejsca 6-8.

Cele na nowy sezon: Po awansie z V ligi chciałem żeby do III ligi wejść najpóźniej po 5-6 sezonach. Widzę jednak że moje marzenia będą trudne do zrealizowania. W nowym sezonie chciałbym ustabilizować swoją formę tak żebym nie musiał co miesiąc zmieniać zdania o mojej drużynie. Po zakupie nowych graczy i wyciągnięciu paru talentów chciałbym stworzyć młody zespół w którym będzie siedział cholernie wysoki potencjał. Zbliżający się sezon 24 potraktuję jako czas na zgranie się zespołu (jeśli wogóle coś takiego istnieje). Tak więc moim celem jest zajęcie miejsca bezpiecznego, czyli minimum 5 pozycja.

Według mnie robisz zasadniczy błąd - kupujesz 30sto latków. Daj im po 2-3 lata mniej i odniesiesz sukces. Co do podsumowania to ładnie to wszystko wygląda. Mam nadzieję, że twój cel się sprawdzi i będziesz za niedługo grał w wyższych ligach. Tymczasem musisz się skupić na zbudowaniu składu. To jest twój priorytet. Zbalansowanie przychodów i wydatków.

Mi zostały dwa bądź trzy mecze w tym sezonie. Mam nadzieje, że to będą ostatnie występy mojego zespołu w tej lidze. Avangersów pokonałem raz i mam zamiar to zrobić dwa razy znów.